Przemysł
najlepsze oferty

Automatyzacja pracy w fabrykach

Jeszcze do niedawna zdecydowaną większość prac niezbędnych w fabrykach wykonywali żywi ludzie. Obecnie, mimo że moce przerobowe zakładów przemysłowych cały czas rosną, ich załogi maleją. Zawdzięczamy to przede wszystkim rozwojowi robotyki przemysłowej i temu że coraz więcej czynności zostaje przejętych przez maszyny. Ludzie w fabrykach nadal są niezbędni, jednak zapotrzebowanie na niewykwalifikowanych robotników pracujących przy taśmie zdecydowanie zmalało.

Z punktu widzenia wydajności fabryki maszyny mają nad ludźmi kilka wyraźnych przewag: m.in. nie chorują, mogą pracować praktycznie bez limitów (chyba że te limity zostały wyznaczone przez producenta maszyny), o ile są dobrze zaprogramowane i działają prawidłowo nie popełniają błędów, a ponadto okazują się tańsze i bardziej wydajne. Nawet najbardziej doświadczony robotnik niewykwalifikowany nie będzie w stanie wykonywać czynności takich jak segregowanie poszczególnych elementów lub łączenie ich ze sobą w takim tempie jak zaprojektowana specjalnie w tym celu maszyna. Roboty są również znacznie bardziej precyzyjne niż ludzie w związku z czym kontrola jakości wykonywanych przez nie towarów wychodzi zazwyczaj nieco lepiej niż tych przy produkcji których nadal pracują ludzie.

Roboty przemysłowe obecne są w każdej branży. Pomagają w produkcji samochodów, lamp, mebli czy okien. Im większa firma, im większe moce przerobowe zakładu tym więcej maszyn będziemy w stanie w nim znaleźć. Proces rozwoju tej technologii cały czas trwa i trudno wskazać moment w którym osiągnie swój szczytowy punkt.

Na świecie nadal są liczne obszary, w których zatrudnienie żywych ludzi opłaca się bardziej niż kupno maszyny. Wydaje się jednak, że to kwestia czasu kiedy robotyzacja dotrze również w te rejony. Nawet te kraje które konkurują z innymi głównie kosztami pracy (w tym Polska) stopniowo się modernizują i tego procesu nie da się już zahamować.

Rozwój robotyki przemysłowej może stanowić problem z puntu widzenia samych pracowników dla których w zmechanizowanych fabrykach pracy jest coraz mniej.

Taka jest jednak cena postępu.