Polska nie słynie z przemysłu motoryzacyjnego. W przeciwieństwie do Francuzów, Niemców czy Włochów nie posiadamy własnych marek samochodów osobowych. Ale to nie znaczy, że przemysł motoryzacyjny u nas nie istnieje. Istnieje, jak najbardziej, i rozwija się całkiem prężnie.
Produkujemy pojazdy
Największą w Polsce fabryką samochodów jest ta zlokalizowana w Tychach. Powstają tam takie samochody jak Fiat 500, Lancia Ypsilon czy Ford Ka. W Gliwicach montowane są Ople Astry, w Poznaniu – Volkswagen Caddy oraz Transporter. W Polsce są również fabryki autobusów i pojazdów ciężarowych marek SCANIA, MAN, Volvo, Iveco. Nie wolno również zapomnieć o naszym rodzimym producencie, Solarisie, który z każdym rokiem coraz bardziej się rozwija, a jego produkty są coraz lepiej znane w Polsce i na świecie. Kto myślał, że Jelcze dawno już przestały być produkowane, również może się nieźle zdziwić – fabryka w Jelczu-Laskowicach pod Wrocławiem wciąż działa, chociaż przestawiła się niemal całkowicie na produkcję na potrzeby wojska.
Produkujemy podzespoły
W Polsce rozmaite wielkie korporacje produkują części i podzespoły do swoich samochodów. I tak na przykład Toyota w Wałbrzychu produkuje silniki i skrzynie biegów, w Bielsku-Białej zaś silnikami zajmuje się Fiat-Chrysler. W Poznańskim Volkswagenie, poza wyżej wspomnianymi VW Caddy i Transporterem, produkowane są także głowice do silników. Poza tym istnieją także inne zakłady nieco mniej znanych firm, produkujących części dla gigantów, jak Valeo, Lear, Magna Cosma czy Kirchhoff Automotive.
Przerabiamy samochody
Prężnie funkcjonują u nas również zakłady przerabiające samochody fabryczne na te o specjalistycznym zastosowaniu, często wojskowym czy dla służb mundurowych. Wymienić można tutaj chociażby AMZ Kutno, które od wielu już lat dostarcza specjalistyczne pojazdy dla armii.
Chcemy robić samochody
W ostatnich latach pojawiły się informacje o kilku zespołach projektowych, które pracują nad zupełnie nowymi, polskimi samochodami. Na ten moment chyba najbardziej zaawansowane są prace nad Arrinerą, jednak projekt ten wzbudza znaczne kontrowersje, i nie wiadomo, co ostatecznie z niego wyniknie.
